Pierwszy Lubelski Festiwal Muzyki Popularnej w Kłoczewie okazał się wielkim sukcesem, który zaskoczył pozytywnie samych organizatorów. W Kłoczewie, a dokładnie w remizie OSP Kłoczew odbywały się już wcześniej imprezy, ale nie na taką skalę. Ta plenerowa była pierwszą w tak dużym wymiarze i zorganizowana dla wyjątkowej osoby. Inicjatorem festiwalu był Damian Łysiak wiceprzewodniczący ryckiej Rady Powiatu.
Niedziela 7 sierpnia przyciągnęła do Kłoczewa fanów muzyki disco polo nie tylko z powiatu ryckiego, a to za sprawą zorganizowanego Pierwszego Lubelskiego Festiwalu Muzyki Popularnej. Festiwal zorganizowano, by pomóc Kasi Janiszek z Grabowa Szlacheckiego. Kasia toczy walkę z rakiem mózgu.
O godzinie 14:00 powitano publiczność, a następnie wystąpiły zespoły ludowe takie jak: Kapela z Kawęczyna, Czerniczanki z Kapelą oraz Kłoczewiacy.
Wierni słuchacze muzyki popularnej z niecierpliwością czekali na wystąpienia gwiazd wieczoru.
Jako pierwszy wystąpił Czadoman znany wszystkim z piosenek "Chodź na kolana" czy "Ruda tańczy jak szalona", który w Kłoczewie występował już po raz drugi. Rozkręcił publikę i nakręcił na świetną zabawę.
Koszulki z autografami do licytacji długo na nabywców nie czekały
Szczęściarze mogli zdobyć rzucone w tłum koszulki. Dwie koszulki przeznaczył na licytację charytatywną dla Kasi, gdzie jedna z nich została wylicytowana nawet za 500 zł.
Po Czadomanie gorącą atmosferę podtrzymywał Yankes znany z piosenki "Cała sala".
- W Kłoczewie jestem poraz pierwszy. Piękny region i niesamowici ludzie, którzy każdego artystę traktują jak największą gwiazdę - mówi redakcji Dęblin24 Janusz Koncewicz założyciel zespołu Yankes
Wszystkim gwiazdom, które tego dnia w Kłoczewie wspierały Kasię, Kasia wręczała podziękowania
Zapytani przez redakcję Dęblin24 o to czy długo trzeba było ich namawiać do występu dla Kasi?
Odpowedzieli: - Wcale!
Zaraz po Chłopakach z Yankes wystąpił Rajan znany fanom muzyki disco polo z piosenki "Pamela". Z im także udało się nam zamienić parę słów.
- Jestem zaskoczony! Jest naprawdę mnóstwo, mnóstwo ludzi! Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że będzie tyle ludzi! - mówił w rozmowie z redakcją
Następnie na scenie publicznośc rozgrzewał zesópł Imperium i zachęcał do zabawy młode i starsze pokolenia, a przebój "Żółte Tulipany" śpiewał każdy.
Po ich koncercie na scene wkroczył zespół Ekstazy, który jeszcze bardziej podgrzał publikę swoimi hitami takimi jak: "Jesteś moją wyśnioną" czy "Tylko moja dziewczyna".
Publiczność dopisała
Po szaleństwach z zespołem Extazy na scenę wkroczył Vegas, znany z piosenek m.in. "Ja lubię dżinsy" czy "Klaszcz i śpiewaj". I znów temperatura publiki podskoczyła!
Maxel znany z "Lekcji Miłości" rozrzucał kartki ze zdjęciem zespołu oraz płyty. Najmłodsza część publiki oszalała słysząc hit Dejwa "Pretarda", a Skalars śpiewał czego było mu mało "W tę noc".
Za to Defis całkowicie rozgrzał do czerwoności z dziewczyny z pubiczności śpiewając "Niespotykany kolor", "Jeden Gest" czy "Tak bardzo tego chcę".
"Niespotykany kolor" przebój zespołu Defis rozgrzał damską część publiczności
Temperaturę potrzymał Power Boy hitem "Księżniczka". A na zakończenie imprezy wystąpił zespół Lavers.
W przerwach między występami artystów była licytacja przeróżnych rzeczy. Wylicytowano m.in. złoty łańcuszek za 500zł, koszulki z autografami wszystkich artystów, rasowego szczeniaka za 1400 zł, czy reklamówke wędlin za 200 zł.
Można było skorzystać z róznych atrakcji dla dorosłych i dla dzieci, coś dobrego zjeść czy kupić upominek. Chętni wspierali Kasię kupując los na loterii, książkę na kiermaszu czy po prostu wrzucali przysłowiowy "grosz" do wyznaczonej puszki.
Każdemu artyście Kasia wręczała podziękowania.
Z licytacji scenicznych zebrano 6500zł, a w efekcie końcowym na konto Kasi wpłynęło ponad 24 tysiące złotych.
Tekst: Martyna Kopacz
Zdjęcia: Dęblin24
Skontaktuj się z autorem tekstu: admin |