Wystawianie jasełek w ZSZ nr 2 to już tradycja. W tym roku inscenizacja była wyjątkowa. Uczniowie wystawili nowoczesne jasełka zwracając szczególną uwagę na fakt, że społeczeństwo w dzisiejszych czasach nie czuje już klimatu świąt i jest zapędzone w wir spraw wiecznie niedokończonych. 

Nowoczesne jasełka w scenerii "Wigilijnej ulicy" przedstawione oczami uczniów dęblińskiej szkoły pokazały widzom jak mało w dzisiejszych czasach poświęcamy czasu dla rodziny oraz w przygotowanie świąt Bożego Narodzenia oraz jak bardzo społeczeństwo jest zabiegane i zmęczone. 

Gości przywitała dyrektor szkoły Gabriela Wojdat zapraszając do wspólnego obejrzenia widowiska oraz kolędowania.

Na szkolnej scenie pojawił się reporter telewizji "TVP ZSZ 2" z kamerzystą, który zaczepiając przypadkowych przechodniów pytał o znaczenie Świąt Bożego Narodzenia. 

Dwie nastolatki zapytane o święta cieszyły się, że będą prezenty, kolejna zapytana osoba rzuciła tylko "spieszę się!". 

Uczniowie zainscenizowali również rozmowę między dwiema starszymi paniami, z której wynikło że jedna z nich święta spędzi samotnie. 

- Wie pani ja na święta jadę do wnuczki, całą wigilię przygotowała sama. A pani jedzie do syna? - zagadnęła pierwsza

- Chyba nie. Wie pani on taki zabiegany i jego żona też. Zresztą oni chyba jadą na święta do Zakopanego - odpowiedziała druga. 

Reporter z kamerzystą zagadnął jeszcze obie panie i dowiedział się że święta to czas przebaczenia, a napotkana przypadkowo rodzina zapewniła reportera, że święta Bożego Narodzenia są ważne, bo to właśnie wtedy narodził się Jezus. 

W szopce Maryja z Józefem tulili małego Jezusa, do którego przybyli pasterze oraz trzej Królowie. 

Świętując czas Bożego Narodzenia wszyscy zgromadzeni uczniowie oraz goście śpiewali kolędy, a dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2, z klasy II przedstawiły wiersz Marii Konopnickiej pt. "Gwiazdka", mała Zosia zaśpiewała piosenkę "Świeć gwiazdeczko, świeć". 

Życzeniami zdrowych oraz wesołych świąt dla wszystkich uczniowie zakończyli widowisko.