Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 21.00 w Dęblinie przy ul. Kockiej na drodze krajowej K- 48. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący osobową hondą na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawe pobocze.

Samochód uderzył w przydrożne drzewo i uległ zapaleniu. W wyniku zdarzenia, kierujący pojazdem 21-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego poniósł śmierć na miejscu. Strażacy mogli wydostać ciało młodego mężczyzny dopiero po ugaszeniu pożaru. Droga krajowa zablokowana była przez kilka godzin.

Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz podali pianę ciężką w celu ugaszenia płonącego samochodu. Po ugaszeniu pożaru stwierdzono, że w samochodzie znajduje się spalone ciało człowieka.

Dalsze działania zastępów straży pożarnej polegały na oświetleniu miejsca zdarzenia w celu umożliwienia pracy policji i prokuratora.

Działania trwały 4 godziny, a udział brało 13 strażaków z KP PSP w Rykach i  OSP KSRG Dęblin-Masów. 

Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że 21-latek był studentem w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych i jechał właśnie do szkoły do Dęblina.

Policja apeluje o rozwagę i zachowanie zdrowego rozsądku na drodze. Pamiętajmy, że pośpiech jest złym doradcą. Starajmy się bezpiecznie dojechać do celu.