W ubiegłą niedzielę o godz. 12.00 rozpoczął się bieg charytatywny dla chorego na padaczkę lekooporną Kajetana Krygrowskiego. Zapisy rozpoczęły się już dwie godziny przed startem. Uczestnicy biegu przy zapisach wrzucali do puszki dowolne kwoty, które w całości zostały przekazane na konto Kajtka.
W ubiegłą niedzielę w Stężycy na Wyspie Wisła odbył się bieg dla Kajtka. Bieg miał charakter charytatywny, a kwoty zebrane podczas biegu w całości zostały przekazane na konto małego dęblinianina, który potrzebuje pomocy.
Kajtek jest chory na padaczkę lekooporną, a kwoty zebrane podczas wszystkich akcji charytatywnych pomogą rodzicom Kajtka zapłacić do końca grudnia za fakturę opiewającą na kwotę blisko 140 tys. złotych. Po opłaceniu faktury Kajtek wyjedzie do niemieckiej kliniki, gdzie zostanie postawiona diagnoza i zastosowane leczenie.
W biegu na Wyspie Wisła udział wzięło 33 uczestników. Każdy z nich miał tylko jeden cel. Biegacze zrobili dwa okrążenia wokół kompleksu.
Pierwsze miejsce i Złoty Medal oraz nagrodę główną 3000 zł, które również zasili konto Kajtka zdobył Kamil Wesołowski z Dęblina. Jako pierwszy ukończył bieg z czasem 19:46:99, drugi dobiegł Marcin Głodek ze Stężycy z czasem 20:53:74, a na podium jako trzeci stanął mieszkaniec Dęblina Paweł Gruza z czasem 21.17.11
Na zdjęciu: Najszybszy z biegusiów Kamil Wesołowski
Należy zaznaczyć, że uczestnikami biegu byli nie tylko mieszkańcy powiatu ryckiego. Wśród nich znalazł się bieguś z Garwolina, Kwidzynia, Radomia, Pionek, Lubartowa, a nawet Warszawy.
Po skończonym biegu był czas na rozmowy, ciepłą herbatę, kawę oraz gorącą pomidorówkę.
Wideorelacja w skrócie
![]() |