Dziś wieczorem, kilka minut po godzinie 19.00, na terenie obiektu Wyspa Wisła w Stężycy nastoletni Sławomir T., mieszkaniec Stężycy skoczył do wody z mostku łączącego dwa brzegi kąpieliska. Chłopca z wody wyłowili koledzy, natychmiast wezwano pogotowie. Śmigłowiec medyczny przetransportował Sławomira T. z podejrzeniem złamania kręgosłupa do szpitala.
Upalne dni oraz czas wolny od szkoły sprawiają, że chętnie wypoczywamy nad wodą. Jednak taki rodzaj wypoczynku to nie tylko relaks, ale i wiele zagrożeń. O tragedię nietrudno.
Do nieszczęścia doszło dziś po godzinie 19.00. Pomimo tabliczki ostrzegawczej z zakazem skoków do wody, nastolatek zignorował je i skoczył do wody z małego mostu łączącego dwa brzegi kąpieliska na obiekcie w Stężycy. Wyłowili go koledzy. Prawdopodobnie złamał kręgosłup.
"Na obiekcie ratownicy są tylko w weekendy, więc nikt go nie powstrzymał przed skokiem" - mówiła w rozmowie z nami nasza Czytelniczka Klaudia
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które na miejscu było po godzinie 20.00 zabrało chłopca do szpitala z podejrzeniem poważnego urazu kręgosłupa. Nastolatek został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wideo udostępnił Redakcji Dęblin24: Michał Miazga
Pamiętajcie!
Nie skaczmy na "główkę" do wody o niezbadanym dnie. Taki skok może skończyć się trwałym kalectwem oraz nie ignorujmy tablic ostrzegawczych...po coś tam w końcu są.
MASZ NEWSA? NAPISZ DO NAS: redakcja@deblin24.eu
![]() |