Wiosna to także okres, w którym dzikie zwierzęta zmieniają swoje otoczenie leśne z tego, w którym spędzają zimę, bo łatwiej im o pożywienie na to, w którym spędza wiosnę. Urodzą potomstwo, będą je chować, aż do kolejnej zimy.

To okres, w którym kierowcy jeżdżący w różne trasy, zwłaszcza drogami leśnymi, bądź przy dużych polach powinni się mieć na baczności, gdyż łatwo natrafić na dzikie zwierze na drodze. Pojawianie się dzikiej zwierzyny w sąsiedztwie obszarów zabudowanych jest coraz częstszym zjawiskiem. 

Nie jest teraz trudno o spotkanie z kuną, lisem, dzikiem, sarną a nawet łosiem! Ostatnio Czytelniczka Dęblin24 poinformowała nas, że na jej drodze do pracy napotkała trzy dorosłe łosie! 

- Najpierw wybiegł mi przed maskę samochodu jeden, za nim drugi, a za chwilę trzeci! - mówi pani Sylwia - musiałam mocno hamować, bo wyszły dość gwałtownie - dodaje - najgorsze jest to, że na środku drogi się zatrzymały i patrzyły w moją stronę bez jakiegokolwiek ruchu! Trwało to może z minutę, ale dla mnie to trwało wieczność. Na prawdę się bałam! - denerwuje się pani Sylwia, mieszkanka Ryk. Do pracy dojeżdża do Dęblina. 

Sarna napotkana przez Czytelnika Dęblin24 podczas spaceru w lesie w Gołębiu

Pamiętajcie! To, że nie ma znaku „uwaga zwierzyna leśna” to nie znaczy, że nie możemy jej nie spotkać. Taki znak ostrzega nas tylko, że na tym odcinku drogi jest większe prawdopodobieństwo spotkania się z takim zwierzęciem, natomiast nie wyklucza, że nie można go spotkać.

Na odcinku drogi np Dęblin-Stawy-Ryki takiego znaku nie ma, a o spotkanie ze zwierzakami trudno nie jest.

Zatem kierowcy nie dajmy się ponieść cudownej wiosennej aurze i zachowajmy szczególną czujność!