Dziś rano redakcja Dęblin24 odwiedziła szpital w Dęblinie. Po placówce oprowadził nas zastępca dyrektora do spraw medycznych lek. med. Ryszard Bielak i opowiedział o nowoczesnym sprzęcie medycznym, w który szpital wyposażony jest już od 8 lat.

Pracownia rentgenowska może pochwalić się jednym z nowszych aparatów, aparat do rentgena jest aparatem cyfrowym, gdzie na bieżąco drukowane są zdjęcia, które natychmiast trafiają w ręce lekarzy. Aparat w pełni przystosowany jest do zdjęć kostnych, dodatkowo jest przystawka do klatki piersiowej, a najważniejsze jest to, że aparat posiada tzw. „pływający stół”. Jest bardzo wygodny dla pacjenta i dla techników wykonujących zdjęcia, ponieważ jest ruchomy. Można go opuszczać i podwyższać. Oznacza to, że pacjent który jest chory i nie może wejść wysoko na stół, czy jeździ na wózku, a do badania musi położyć się na stole technicy mają możliwość stół opuścić i dostosować indywidualnie do każdego z chorych tak, aby bezpiecznie wykonać badanie.

„Ogólnie sprzęt w naszej pracowni nie przekracza 8 lat. Sprzęt dosyć nowy i bardzo dobrej jakości” – mówi Ewa Dąbrowska starszy technik – „Aparat do mammografi jest analogowy, ale przystosowany  do ucyfrowienia, natomiast kolejnym nowoczesnym aparatem w naszej pracowni jest aparat do zdjęć panoramicznych z przystawką do cyfalometru. Generalnie zestaw wykorzystywany jest w ortodoncji. W zdjęciach panoramicznych widać całą szczękę, natomiast z boku jest aparat punktowy. Podejrzewam, że ten aparat mamy my, może Puławy. Domyślamy się tego, ponieważ pacjenci z okolicznych miejscowości do nas przyjeżdżają, bo są kierowani tu przez lekarzy, czyli np. nie ma tego aparatu w Rykach, bo pacjenci z Ryk są skierowani do nas. Tak samo np. z Kozienic”

„Odnośnie mammografii” – dodał dr. Bielak – „To posiadaliśmy kontrakt na badanie mammograficzne, a NFZ nam fundował mammobusy pod bramą. Mammobus zdjęcia pacjentkom robił, tylko pacjentki nie wiedziały gdzie to później odebrać. I po co? – pytał dr. Bielak – „Tu na miejscu jest wszystko: pacjentka przychodzi, robi badanie i odbiera wynik. Na tak nowoczesnym sprzęcie. Mammobusy powinny być wysyłane tam, gdzie dostęp do takich badań pacjentki mają ograniczony”

„Fundusz nas bardzo dokładnie raz w roku kontrolował. Było kontrolowane dosłownie wszystko. Byliśmy na 4 miejscu w województwie, jako pracownia, zaraz po tych wszystkich wielkich szpitalach w Lublinie i Zamościu. To jest klasa! To jest wyróżnienie dla nas, bo zdjęcia były bardzo dobre” – dodała p. Dąbrowska –„U nas mamy możliwość zrobienia kompletu czterech zdjęć mammograficznych, jeśli trzeba zrobić zdjęcie celowane, to też jest taka możliwość, bo mamy przystawkę. Jest lekarz radiolog, który w każdej chwili może ocenić zdjęcia, jeśli mamy jakieś wątpliwości. Dodatkowo od razu jest możliwość zrobienia USG, a co za tym idzie szybsza diagnostyka”

Pracownia rentegowska wyposażona w szereg nowoczesnych specjalistycznych aparatów medycznych pozwala na zarejestrowanie i zrobienie zdjęcia, wydanie diagnozy opisu zdjęcia  w czasie nie dłuższym niż pół godziny. Dodatkowo technicy pracowni mogą pochwalić się nowoczesnym aparatem do USG, gdzie pacjenci przyjmowani są na badania tego samego dnia, w którym przyszli jeśli nie wymaga tego specjalne przygotowanie pacjenta.

Na oddziale chirurgicznym ordynatorem jest lek. med. Henryk Zdrojewski. Chirurgia połączona jest z pododdziałem ortopedycznym. Na chwilę obecną na oddziale jest 20 łóżek chirurgicznych, 10 ortopedycznych. Sale są 4-łóżkowe, ale po remoncie w planach jest zmniejszenie ilości łóżek dla poprawy komfortu pacjentów. Rocznie hospitalizowanych jest około 900 osób, z czego operowanych jest około 600.

„Przygotowani jesteśmy, jak to oddział powiatowy do wszystkich operacji” – mówi dr. Zdrojewski – „Jednak kiedy weszła ustawa o SOR-ach, to wszystkie te ostre zabiegi jeżdżą do SOR-ów, przez co ilość ostrych zabiegów się nam zmniejszyła. Wyposażeni jesteśmy na 4 z plusem. Jeszcze 5 – 6 lat temu byliśmy jednym z wiodących szpitali w województwie lubelskim z wyposażenia, ponieważ był to szpital prowadzony przez wojsko i ten sprzęt, co najnowszy to wojsko miało”

Na chirurgii prowadzone są również zabiegi laparoskopowe. W dęblińskim szpitalu, jako drugim w województwie, zaraz po 1 Szpitalu Wojskowym w Lublinie, od 1994 roku zaczęto robić zabiegi tzw. chirurgii zamkniętej (laparoskopowe). Szpital do tego typu zabiegów posiada pełne oprzyrządowanie staplerowe, czyli mechaniczne zszywacze, które przyspieszają gojenie się ran. Dodatkowo chirurgia posiada pełne wyposażenie odnoście homeostazy. Od 2002 r. lekarze posiadają nóż harmoniczny, który szpital ma jako szósty w Polsce. Remont bloku operacyjnego zaplanowany jest na 28 września br., zgodnie z przepisami Unii Europejskiej.

Na dęblińskim oddziale laryngologii lekarze operują i dzieci i dorosłych. Na oddziale jest sprzęt do chirurgii endoskopowej oraz celon, czyli sprzęt do chirurgii radiofalowej. W okolicy od Lublina do Warszawy posiada go tylko dębliński szpital. Celon wykorzystywany jest do zabiegów u pacjentów przy zaburzeniu oddychania. Dodatkowo jest zestaw do operacji endoskopowych (zatok, nosa), a u dzieci (ok. 5-6 dzieci na tydzień) operowane są trzecie migdałki. Na dzień dzisiejszy celonem zoperowanych zostało w szpitalu 460 pacjentów. O oddziale laryngologicznym opowiedział nam dr. Piotr Jakubas.

Izba przyjęć po remoncie, z klimatyzacją i automatycznie otwieranym podjazdem do karetek z monitoringiem oraz oddzielną izolatką dla pacjentów chorych zakaźnych to dodatkowy atut szpitala. Mała salka zabiegowa przystosowana jest do szybszej interwencji, np. do zszycia drobnej rany. 

Ponadto szpital jest wyposażony w ECHO serca, aparat do próby wysiłkowej na bieżni. Posiada pełną endoskopię przewodu pokarmowego, USG oraz specjalistyczne aparaty cyfrowe.

Odremontowana pracownia fizjoterapii z oddzielną salą do ćwiczeń kinezyterapeutycznych m.in. z tzw. UGUL-em, drabinkami i rowerem stacjonarnym oraz gabinety do zabiegów fizjoterapeutycznych pozwalają na ogólną poprawę sprawności pacjentów czy zmniejszenie bólu u chorych.

Część środków pozyskanych na sprzęt w dęblińskim szpitalu pochodzi z dotacji wojskowych, część z Unii Europejskiej (2005 – 2007r.), a 50% jest z wypracowanych przez szpital pieniędzy.

„To jest nie byle zakład pracy. Mamy ponad 200 pracowników, na umowę o pracę i na kontraktach, gdzie prawie samych 170 osób jest na umowach o pracę, reszta na kontraktach. To jest mały zakład dla takiego miasta?” – mówił dyrektor Wojciech Zomer.

Dębliński szpital przygotowany jest na przyjęcie praktycznie każdego pacjenta. Wyposażony w nowoczesny specjalistyczny sprzęt medyczny i wyremontowany. Szpital może się również pochwalić wykwalifikowanym personelem medycznym. Na samym tylko oddziale chirurgicznym pracuje trzech lekarzy ze stopniem II specjalizacji oraz 12 pielęgniarek, w tym trzy pielęgniarki ze specjalizacją pielęgniarstwa chirurgicznego.

Trzeba przyznać, że aparatura w dęblińskim szpitalu nie tylko podwyższa jakość usług medycznych, ale i podnosi prestiż dęblińskiej placówki.

Misją szpitala jest przede wszystkim profesjonalne zabezpieczenie potrzeb zdrowotnych pacjentów – zgodnie z ich oczekiwaniami oraz zwiększanie satysfakcji zawodowej wszystkich pracowników.