Rejonowy Oddział Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Dęblinie zorganizował w dniach 01.09-11.09.2014r dla 53 członków wyjazd turystyczno-wypoczynkowy. Organizacją wyjazdu zajął się przewodniczący pan Jan Prządka przy dużej pomocy zarządu: Wiesławy Krupy, Leokadii Filiks-Tomiczek oraz Lidii Filipek.
Bazę noclegową mieli w OW "HALNY" w Szklarskiej Porębie skąd łatwo było dostać się w najpiękniejsze zakątki Karkonoszy i Kotliny Jeleniogórskiej. Odwiedzili Park Miniatur w Kowarach, pałace: w Bukowcu, Karpnikach, Łomnicy i Wojanowie. Byli także na kamiennej zaporze w Pilchowicach zbudowanej w latach 1904-1912, która chroni mieszkańców doliny Bobru przed powodzią.
Wspaniałym i nietuzinkowym przewodnikiem przez cały czas pobytu był -jak sam się tytułuje - "Druid Szalony" czyli Waldemar Ciołek. Jego opowieści zapierały dech w piersiach i wzmagały tajemniczość całej wycieczki.
Emeryci odwiedzili także w Jeleniej Górze przepiękny Kościół Łaski oraz Cieplice i Termy Cieplicki z których chętnie korzystali. Następnie udali się do Pragi, miasta wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.
Praga oczarowała wszystkich. Hradczany, Zamek Królewski, Katedra św. Wita, Bazylika Św. Jerzego, Most Karola, Rynek z zabytkowym zegarem Orlojem oraz dzielnica żydowska Józefów sprawiły niezapomniane wrażenie oraz dały powód do pamiątkowych zdjęć.
Wytchnieniem w trakcie tak intensywnego zwiedzania był godzinny rejs po Wełtawie statkiem wycieczkowym floty czeskiej.
Słoneczną i gorącą Pragę pożegnali i wrócili do Szklarskiej Poręby, gdzie emeryci pieszo zwiedzali najpiękniejsze zakątki jak: Esplanada, Zakręt Śmierci, Sztolnie Kopalni Pirytu oraz Leśną Hutę Szkła. Ponieważ zwiedzanie przeciągało się, a huta w niedzielę jest czynna dla zwiedzających tylko do godz. 15:00 to pracownicy zaczekali po godzinach by grupa mogła zwiedzić i za to im serdecznie dziękujemy.
W hucie poznali tajniki wyrobu szkła, a nawet jeden z uczestników wycieczki mógł własnoręcznie przy pomocy pracownika huty wykonać jakiś wyrób. Tym razem padło na panią Leokadię Tomiczek, która wykonała piękny kwiatek ze szkła i otrzymała go na pamiątkę.
Grupa odwiedziła także czeski Harrachov i Wodospad Mumlavsky. Były także indywidualne wypady na Szrenicę, do Wodospadu Kamieńczyka i na Śnieżkę.
Emeryci oprócz zwiedzania mieli także czas na rozrywkę. Uroczyście obchodzili imieniny jednego z uczestników wyjazdu pana Stefana Antolaka, któremu odśpiewali gromko "sto lat" i złożyli życzenia wszystkiego najlepszego. Bawili się także na wieczorkach tanecznych łącznie z balem przebierańców oraz przy ognisku.
Podczas gdy jedna grupa emerytów wypoczywała w górach, druga grupa (32 osoby) pod opieką Laury Kubiak wypoczywała nad morzem w ośrodku w Jastrzębiej Górze.
Okolice ośrodka znane są z dobroczynnego wpływu jodu na organizm ludzki. Przez cały okres pobytu sprzyjała pogoda, a więc mogli aktywnie wypoczywać zależnie od upodobań. Podczas gdy jedni korzystali z wycieczek rowerowych, inni spacerowali z kijkami do Nordic Walking, zbierali grzyby lub korzystali z plaży. Osoby najbardziej wytrwałe korzystały z porannej gimnastyki na placu przy ośrodku lub nad morzem.
Animator - Żaneta zapewniała rozrywkę, rozśmieszała i zabawiała. Długo będą wspominać wieczory z karaoke, zabawy w kalambury, wieczorki taneczne i wspaniale przygotowane zabawy przy ognisku.
Jednym z niezapomnianych wieczorów było spotkanie z rodziną kaszubską. Zapoznanie się z historią Kaszub, a na koniec spotkania każdy z uczestników mógł "zaciągnąć się" kaszubską tabaką. Pani animator po tym spotkaniu nauczyła uczestników śpiewać znaną kaszubską piosenkę i podarowała jej nutki.
Kierownictwo ośrodka oprócz wspaniałego zorganizowania pobytu nie zapomniało również o żołądkach. Jedzenie było wyśmienite i obfite. Wielu z nas marzy, aby za rok tu powrócić.
Tekst: Leokadia Tomiczek
Skontaktuj się z autorem tekstu: EdytaD |